Koszt wypożyczenia Renault Clio na 3 dni to koszt 117euro plus 38euro za paliwo.
Kierujemy się zatem na północno-zachodnie wybrzeże Majorki do miejscowości Lluc.
 Pierwszą zaplanowaną atrakcją było Sanktuarium Maryjne w Lluc.
Wstęp jest bezpłatny, ale należy zapłacić za parking 4 euro.
 Na tyłach sanktuarium znajdują się ogrody. Ale są one dość zaniedbane. 
Widok z góry.
 Widok na drzewa oliwne. 
 Kościół z wizerunkiem patronki Majorki.
Cieszymy się że już opuszczamy to miejsce, klasztor jak klasztor, niczym nie zachwyca, natomiast był to przystanek w drodze do zwiedzania innych atrakcji Majorki.
Następnie jedziemy dość wąską drogą z dużą ilością zakrętów i serpentyn przez góry Sierra de Tramuntana.
 Dojeżdzamy do wąskiej drogi Sa Colobra która prowadzi do zatoczki o tej samej nazwie. 
Droga ta jest to niezwykle kręta, 15-kilometrowa, ale na szczęście asfaltowa i stanowi jedną z największych atrakcji turystycznych Majorki.
W końcu docieramy do parkingu. Płacimy za niego 5,5euro i ruszamy pieszo  do wspomnianej zatoczki Sa Colobra. 
 Przejście do wąwozu odbywa się przez wykute w skałach, podświetlone i wąskie tunele.
Idealne miejsce na skok do wody:) 
Tutaj swoje ujście ma potężny wąwóz Torrente de Pareis.
 Następnie dochodzi się do kamienistej plaży, gdzie można zażyć kąpieli w turkusowym Morzu Śródziemnym.
 Hurra! To miejsce jest iście rajskie!
 Widoki są niesamowite.
Następnie wracamy w górę znów jadąc serpentynami.
Przejeżdzamy obok miejscowości Deya.
Po drodze możemy oglądać górskie tunele, drzewa oliwne, cyprysy i gaje pomarańczy.
W końcu docieramy do miejscowości Valdemossa, w której mieszkał Fryderyk Chopin.
Ale nie zwiedzamy jej bo jesteśmy już dość zmęczeni :)
Ale nie zwiedzamy jej bo jesteśmy już dość zmęczeni :)
I tak właśnie kończy się ten piękny dzień:)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz