wtorek, 17 lipca 2012

Majorka: Pollenca, Formentor, Playa de Muro cz.4

Tego dnia postanowiliśmy zwiedzić północ wyspy.
Pierwszym przystankiem była plaża Playa de perros w miejscowości Pollenca.



Znajduje się tu ułożone z kamieni molo. Dodam że wieją tu wiatry i jest tutaj dobre miejsce do uprawiania kitesurfingu czy żeglarstwa.



Nastęnie pojechaliśmy na półwysep Formentor żeby obejrzeć roztaczającą się panoramę widoczną z punktu widokowego Mirador Formentor.


 Sam dojazd do Formentora jest niesamowity. Widoki są cudowne!




Można stąd obserwować całe pasma majorkańskich gór i okoliczne skaliste wybrzeża.



Za mną widok na Port de Pollenca.

Następnie pojechaliśmy dalej wąską i krętą drogą do Cap de Formentor. Sama latarnia morska to nic nadzwyczajnego, ale widoki z góry na wyspę i na morze są niepowtarzalne!!! Ponadto na górę prowadzi dość wymagająca droga, pełna serpentyn, 18 km odcinkiem górskim robi wspaniałe wrażenie!




Cala Figuera
 Zatoczka która przypomina fjord. 


 Ostatnim punktem który odwiedziliśmy tego dnia była Playa de Muro.



 To długa, piaszczysta i jedna z najładniejszych plaż na tej pięknej wyspie z turkusową wodą i bardzo przyjazną atmosferą. Wzdłuż plaży rozciąga się nadmorska promenada, przy której znajdują się liczne sklepy, restauracje, hotele, nocne kluby i dyskoteki.



Ta plaża to rajski zakątek na hiszpańskiej wyspie. Ten widok i ta woda działa wręcz hipnotyzująco.


 Idealne miejsce na relaksujące kąpiele i wypoczynek. Do tego w lipcu woda jest bardzo cieplutka😎😎😎


Pozdrawiam!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz