wtorek, 26 kwietnia 2011

Lanzarote: Cesar Manrique, Jameos del Aqua, Cueva de los Verdes, Mirador del Rio, Jardin de Cactus cz.3

Nasz drugi dzień z samochodem zaplanowaliśmy na kolejne punkty wartre odwiedzenia.
Pierwszy był dom Cesara Manrique. Postać która miała duży wpływ na obecny wygląd wyspy Lanzarote. Był to architekt który stworzył między innymi El Diablo,  symbol parku Timanfaya, Mirador del Rio, Jardin de Cactus oryginalny ogród kaktusów, James del Aqua - sala koncertowa wewnątrz skalnej, powulkanicznej groty. Tworzył też ruchome rzeźby,  które obecnie zdobią wyspę.

Dom w którym mieszkał artysta nazywa się  Fundación Cesar Manrique, jest położony w środkowo-wschodniej części wyspy i wstęp do niego kosztuje 8 euro od osoby.


 Manrique zaprojektował swój dom na pięciu wulkanicznych, otwartych od góry grotach, z których każda charakteryzowała się innym kolorem lawy.




W jej wnętrzu, oprócz oczywistego dzieła jakim jest sama budowla, zgromadzona została praktycznie cała twórczość artysty: obrazy, ryciny, rzeźby, ceramika, fotografie, plany wykonanych i nie ukończonych projektów.




 Tworzył też ruchome rzeźby, które obecnie zdobią wyspę.



 Kolejnym punktem tego dnia było James del Agua. Znajduje się ono na północy wyspy. Wstęp kosztuje 8 euro.




Schody usytuowane tuż za wejściem kamienne schody prowadzą 10 metrów w dół aż do głównej galerii, z której rozpoczyna się tunel de Atlantida. 


Kilka metrów dalej w wielkiej wulkanicznej jaskini, poniżej dna morza znajduje się jezioro, w którym żyje bardzo rzadko spotykany gatunek maciupeńkich krabów albinosów.



 W kolejnej, otwartej od góry wulkanicznej grocie znajduje się naturalny basen i egzotyczny ogród. 



Wychodzące stąd kamienne schody prowadzą do umieszczonych powyżej tarasów widokowych, skąd można kontemplować piękno zorganizowanego przez Manrique świata.




















 W Jameos del Aqua znajduje się także jest audytorium, w którym często mają miejsce przedstawienia, koncerty i musicale.


 Jest tutaj też muzeum wulkaniczne - Casa de los Volcanes, gdzie można zapoznać się z fenomenem erupcji wulkanicznych.

Symbol Jameos del Aqua - krab albinos. W rzeczywistości jest wielkości piłeczki pinpongowej.

 Kolejnym punktem zwiedzania była jaskinia Cueva de los Verdes, która jest jedną z udostępnionych do zwiedzania części najdłuższego na świecie polawowego tunelu de Atlantida, powstałego w wyniku erupcji wulkanu Monte Corona. Wstęp 8 euro. Zwiedzanie jedynie w grupie z przewodnikiem.




Trwająca blisko godzinę wycieczka prowadzi przez zawiłe korytarze i labirynty, podziemne jeziora i bezdenne przepaście, wszystko oświetlone tak, by ukazać niesamowite kolory i kształty, jakie przyjęła zastygająca lawa.





W tunelach znajdują się oświetlone ściany na kolor zółto-czerwony co daje złudzenie płynącej lawy.



 W jednej z przestronniejszych galerii, z uwagi na doskonałą akustykę utworzono audytorium, w którym odbywają się liczne festiwale, musicale i przedstawienia. Mieści ono 1000 osób.




Kolejnym punktem był Mirador del Río położony jest w najbardziej wysuniętej na północ części Lanzarote, na wysokości 479 m. n.p.m. Wstęp kosztuje 4,5 euro od osoby.



Mirador del Río powstał według projektu Césara Manrique.



Z tego miejsca rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na wyspę La Graciosa, która oddzielona jest od Lanzarote jedynie wąskim przesmykiem morza, znanym jako El Río.


Widoki zapierały dech w piersiach.


Następnie wybraliśmy się do ogrodu kaktusów. Jardín de Cactus to kolejne dzieło znakomitego artysty Césara Manrique. Wstęp to 5 euro od osoby dorosłej.


 Ten kaktusowy ogród usytuowany jest w północno-wschodniej części wyspy, u stóp młyna w Guatiza.



Większość z nich pochodzi z Ameryki i Madagaskaru, jednak znajduje się tam również kilka odmian wywodzących się z Wysp Kanaryjskich.



Wnętrze zaprojektowane jest w kształcie okręgu, a wzdłuż kamiennych ścieżek, na pokrytych czarnym popiołem rabatkach rośnie niemal 10 000 roślin reprezentujących ponad 1 400 gatunków.



Niektóre z nich mają zaledwie 2-3 cm wielkości, podczas gdy inne osiągają wysokość nawet 25 metrów. Dodatkow każda z odmian charakteryzuje się odmiennym kształtem.



Pod koniec dnia udaliśmy się do portu w Playa Blanca o nazwie Marina Rubicon aby kupić bilety na następny dzień na prom na Fuerteventurę😍😍😍😍


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz